Czy to miłość… czy tylko dobry seks?

Miłość i seks to coś, co zawsze powinno iść w parze, kiedy jednak warto się zastanowić nad tym, czy jest to coś więcej, czy po prostu świetnie się nam uprawia seks?

Oto typowy scenariusz: poznajesz kogoś nowego i wystarczy jedno spojrzenie, by zapalić seksualne fajerwerki. Ledwo możecie oderwać ręce od siebie – to całe podekscytowanie, to wszystko przypomina zakochanie się.

Ale czy tak jest naprawdę? Czy zwykła żądza może oznaczać coś więcej? Czy można dostrzec brak prawdziwego uczucia wystarczająco wcześnie, aby uniknąć złej inwestycji?

Odpowiedź na te pytania brzmi „tak”.

Łatwo jest pomylić wybuchową chemię przyciągania fizycznego z długoterminowym potencjałem romantycznym. Ale jeśli chcesz uczciwie ocenić swoje działania i uczucia, nie jest też trudno poznać prawdę.

Oto 7 oznak, które mogą być mylące, przez co nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy jest to miłość, sex czy może jedno i drugie?

Twoje pożądanie jest bardziej fizyczne niż emocjonalne

Jaka była pierwsza rzecz, która zwróciła twoją uwagę w twoim partnerze? Czy to było jego poczucie humoru, czy dobroduszny czyn, który zaobserwowałaś?

A może był to wygląd i sposób bycia modela z kolorowego magazynu? Nie ma nic złego w dobrym wyglądzie lub w docenieniu tej cechy u kogoś innego. Ale jeśli nie towarzyszy temu głębszy powód do przyciągania, możesz czuć rozczarowanie.

Mówisz „tak” dla seksu, żeby kogoś zatrzymać

Kiedy dopiero zaczynasz spotykać się z kimś nowym, może nadejść moment, kiedy stanie się jasne, że on lub ona spodziewa się seksu jako następnego kroku – i że ich zainteresowanie może osłabnąć, jeśli się nie zgodzisz. Powiedzenie tak może być łatwym sposobem uniknięcia pytania: dlaczego uważasz, że ich zainteresowanie może osłabnąć?

Jesteście kochankami, ale nie przyjaciółmi

Seks jest naprawdę dobry, może nawet świetny. Ale co jeszcze macie wspólnego? O czym byście rozmawiali, gdyby któreś z was zostało fizycznie ubezwłasnowolnione po wypadku?

Czy znasz ich dane osobowe, których nie znają też ich najzwyklejsi znajomi? Jeśli masz problem z odpowiedzią na takie pytania, istnieje duże prawdopodobieństwo, że seksu nie zastąpi głębsze połączenie.

Cały czas spędzasz razem w łóżku (lub w drodze do łóżka)

Czy wychodzicie razem w miejsca publiczne, gdzie chodzi o dobrą zabawę lub lepsze poznanie się? A może przeważnie „spędzasz czas” w domu, gdzie seks jest od razu opcją?

Po seksie chcesz wrócić do siebie

Często wystarczy sama żądza, by przyciągnąć do siebie kochanków. Ale kiedy seks się skończy, pożądanie samo w sobie może wywołać odwrotną reakcję – jak magnesy, które trzymają się razem, dopóki nie obrócisz ich na przeciwne bieguny. Jeśli którekolwiek z was nie może zostać w pobliżu, aby się przytulić lub spędzić razem resztę wieczoru, wtedy potencjał na prawdziwą miłość jest prawdopodobnie mały.

Seks może być dobry, ale nadal czujesz niedosyt

Każdy z nas ma swoje potrzeby seksualne, jednak co się dzieje, gdy pragniemy czegoś więcej?

Naukowcy odkryli, że biochemia seksu – poprzez uwalnianie hormonów, takich jak oksytocyna, dopamina i serotonina – ma na celu wywołanie dobrego samopoczucia i więzi z partnerem. Ale to nie może pokonać twojej własnej intuicji co do prawdziwego potencjału związku. Jeśli po seksie czujesz pewnego rodzaju pustkę, to może być to znak, że seks z tym drugim człowiekiem raczej nie zaowocuje związkiem.

Nie chcesz przedstawiać swojego partnera rodzinie i znajomym

Czy ta osoba jest kimś, kogo nie możesz się doczekać, aby się pochwalić najbliższym? A może intuicyjnie podejrzewasz, że ludzie, którzy znają cię i kochają najbardziej, zobaczą prawdę, której starasz się zaprzeczyć? Jeśli kusi Cię, aby utrzymać związek w „tajemnicy”, są szanse, że nie ma on potencjału na coś więcej.

Chyba każdy z nas zgodzi się co do tego, że seks z miłości jest lepszy niż najbardziej udany seks z nowo poznaną osobą, z którą nie wiążemy swojej przyszłości. Tego rodzaju akt seksualny może być świetną zabawą, jednak zawsze będzie nam z nim czegoś brakować – być może gra wstępna nie będzie wystarczająco intymna, albo też będzie on za mało waniliowy.